Marihuana medyczna – 5 zastosowań

News

Coraz więcej krajów dopuszcza do użytku wciąż demonizowaną medyczną odmianę marihuany. Jest to krok naturalny, wręcz oczywisty, ponieważ pomaga ona w leczeniu zwłaszcza osób cierpiących na choroby przewlekłe, do których zalicza się stwardnienie rozsiane. Zwalczanie bólu. W leczeniu stwardnienia rozsianego bardzo często stosuje się silne środki przeciwbólowe. Są one niezbędne ze względu na poważne bóle związane z zanikiem sprawności ruchowej. Niestety, takie środki są nie do końca skuteczne, a do tego wywołują szereg skutków ubocznych. Leczenie ich poprzez cannabis nie jest nowym pomysłem. Już w XIX wieku wykorzystywano konopie indyjskie do zwalczania bólu u osób w każdym wieku.

Pomimo zakazów, około 20% chorych najprawdopodobniej wspomaga się marihuaną. Wsparcie chemioterapii. Mdłości i wymioty to częsty skutek uboczny chemioterapii, który poprzez wyniszczanie organizmu obniża skuteczność leczenia. Z badań wynika, że wziewne przyjmowanie marihuany może wyeliminować mdłości u 20% pacjentów, a u połowy bardzo wyraźnie je ogranicza. Redukcja nadciśnienia w gałce ocznej W 1976 roku jeden amerykański pacjent wywalczył sobie prawo do stosowania medycznej marihuany w ograniczaniu ciśnienia w gałce ocznej. Okazało się, że jest to bardzo skuteczny sposób walki z jaskrą i tym samym na uratowanie wzroku lub przynajmniej spowolnienie jego utraty.

Eliminacja hiperglikemii. Badania naukowe wyraźnie pokazują silny związek pomiędzy regularnym przyjmowaniem marihuany i obniżaniem poziomu cukru, co u amerykańskich pacjentów pomogło w ratowaniu wzroku osób cierpiących na cukrzycę. Wzrost apetytu. Problemy z łaknieniem dotykają chorych cierpiących na bardzo różne choroby i są też efektem niektórych terapii, na przykład tych stosowanych w zwalczaniu nowotworów. Marihuana stymuluje odczucie głodu przez obniżanie poziomu cukru we krwi. Sprawdza się ona wszędzie tam, gdzie u pacjentów notuje się zbyt niską masę ciała.